Czas zacząć sezon szparagowy. Te przepyszne zielone łodygi - bo wolę zielone szparagi - najbardziej lubię jeść dość klasycznie, w sosem holenderskim i jajkiem w koszulce. Jednak kiedy nie mam czasu na sosy i jajka, powstają najrozmaitsze tosty. Dziś polecam Wam moje najnowsze odkrycie. Grzanki z podgrzewanym serem wędzonym i grillowanymi szparagami. Pycha! :)
Składniki (4 porcje):
- 4 pajdy ulubionego pieczywa
- 12 łodyg zielonych szparagów
- 1 łyżka masła
- 275 g. wędzonego twarogu solankowego
- 1/2 szkl. wody
- 2 szczypty cukru
- sól, pieprz
Kromki pieczywa zrumień na patelni grillowej lub zwykłej.
Ze szparagów odłam zdrewniałe końce, a łodygi pokrój na pół lub na 3 części. Na drugą patelnię wlej wodę, włóż szparagi i dodaj cukier. Gotuj na mocniejszym ogniu, aż woda odparuje. Teraz dodaj na patelnię masło i podsmażaj szparagi, na mniejszym ogniu, przez 1-2 minuty, dopraw solą i pieprzem.
Szaragi przełóż na już rozgrzaną patelnię grillową i podsmażaj minutę.
Twaróg pokrój na 8 grubych plastrów i pogrzej je na patelni, na której smażone były szparagi z masłem. Gdy zobaczysz, że ser zaczyna sie rozpuszczać, połóż go na grzankach. Na twarogu ułóż zgrillowane szparagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz