Dziś mam dla Ciebie przepis inspirowany włoskim tiramisu. Nie ma w nim jednak jajek, a zamiast amaretto dodałam rum. No i najważniejsze! To jesienne tiramisu, ponieważ pomiędzy biszkoptami znajdziesz krem dyniowy :)
Składniki (3 porcje):
- 150 g. purée z dyni *
- 250 ml. zaparzonej mocnej kawy
- 3 łyżki rumu (można zastąpić amaretto)
- 270 g. mascarpone
- 110 g. śmietanki 30%
- 50 g. cukru pudru
- 14-15 szt. podłużnych biszkoptów savoiardi
- 1 płaska łyżeczka kakao
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki posiekanych prażonych orzeszków (u mnie włoskie i ziemne)
* Dynię (u mnie hokkaido) pozbaw pestek i podziel na mniejsze kawałki. Upiecz w piekarniku (190°C), obierz ze skórki i zblenduj na purée. Dynia jest dobrze upieczona, gdy widelec miękko wchodzi zarówno w miąższ, jak i skórkę dyni.
Mascarpone, śmietanka i purée z dyni powinny być mocno schłodzone, najlepiej przez całą noc.
Kawę wymieszaj z rumem.
Mascarpone przełóż do miski, dodaj śmietankę i cukier puder. Miksuj na wysokich obrotach aż krem zgęstnieje. Odłóż 5 łyżeczek kremu. Do reszty dodaj mus z dyni i ponownie zmiksuj.
Biszkopty przełam na pół. Zanurzaj je w kawie i układaj na dnie pucharków lub szklanek. Wyłóż pierwszą warstwę kremu dyniowego, znowu ułóż biszkopty nasiąknięte kawą, a na nie ponownie krem dyniowy.
Na wierzchu połóż ostatnią warstwę biszkoptów. Na biszkoptach rozsmaruj odłożony wcześniej krem mascarpone. Całość posyp kakao wymieszanym z cynamonem oraz prażonymi orzeszkami.
Schłodź w lodówce przez 2 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz