Szabatowe przepisy - recenzja

Czy znasz matzo crack? Jeśli jakimś cudem nie jadłeś/aś jeszcze tego słodkiego rarytasu, to zwłaszcza teraz przed świętami trzeba to nadrobić! :) Proste i genialne - wystarczy maca, cukier, masło i czekolada. No i ta szczypta soli na wierzchu... to jest to! 

Tę genialną przekąskę poznałam dzięki pozycji kulinarnej wydanej przez Wydawnictwo Znak. "Szabatowe przepisy" to aż 100 przepisów na żydowskie dania, a wśród nich właśnie te chrupiące czekoladowe kąski, które umilą świąteczne wieczory, a nawet stać się mogą słodkim jadalnym prezentem pod choinkę!

Najpierw troszkę o autorze. Marc Grossman to potomek aszkenazyjskich Żydów. Dorastał na Manhattanie, a obecnie mieszka w Paryżu, gdzie prowadzi sieć autorskich restauracji. Jest autorem wielu książek kucharskich, w których łączy przepisy tradycyjne z nowoczesnymi, kuchnię koszerną z kuchniami świata.

Jak mawia sam o sobie, nie jest praktykującym Żydem, nie dorastał w religijnym domu, ale przemawia do niego idea szabatu. Zalążkiem i celem napisania książki było oddanie ducha tego okresu, czyli odpoczynku rozpoczynającego się uroczystym spotkaniem całej rodziny przy świątecznym posiłku.

Prezentowane w książce przepisy są koszerne i znajdziesz w niej kulinarne klasyki kuchni aszkenazyjskiej, jak chałka i czulent, jednak nie ogranicza się wyłącznie do tradycyjnej kuchni żydowskiej. Znajdziesz w niej dania szabatowe, nowojorskie klasyki i zanurzoną w koszerności nowoczesność. Przekonasz się jakie słodkości piecze się w święto Purim, co smaży się w Chanukę oraz co serwuje na święto Pesach. Ten zbiór przepisów to istne bogactwo smaków i zapachów rodzących się na styku wielobarwnych kultur.

Receptury podzielone są na dwie części: kuchnię szabatową oraz przepisy na pozostałe dni. Dzięki nim poznasz tajniki takich potraw jak holiszkes, cymes, kugel czy hamantasze, ale również zachwycisz się cynamonkami z chałwą, shortcake z truskawkami, chlebkiem dyniowym czy smażonymi kreplach.

To aż 200 stron smakowitych inspiracji na boskie śniadania, desery, wypieki, ale również dania mięsne. Każdy przepis opatrzony jest cennymi wskazówkami czy krótką historyjką o jego genezie lub sposobie podania.

Na koniec dopowiedzieć jeszcze muszę, że piękne zdjęcia mocno zachęcają do wypróbowania wszystkiego na raz :)

Cieszę się, że pozycja ta wpadła w moje ręce w okresie przedświątecznym, bo to skarbnica przepisów na dania stworzone do delektowania się nimi w tym czasie.

* Wpis powstał we współpracy reklamowej z Wydawnictwem Znak.