To chyba najlepsze ciasto drożdżowe jakie udało mi się upiec i jakie kiedykolwiek jadłam! :) Ekstra puchate i mięciutkie, kwaskowe owoce i słodziutka kruszonka... to jest to! :)
Składniki (forma o średnicy około 27 cm.):
- 25 g świeżych drożdży
- 150 ml lekko ciepłego mleka
- 150 g cukru
- 300 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 2 szczypty soli
- 80 g masła
Kruszonka i wierzch:
Drożdże wkruszamy do miseczki, dodajemy mleko oraz 1 łyżkę cukru i 3 łyżki mąki (z odważonych składników). Mieszamy aby nie było grudek i odstawiamy zaczyn w ciepłe miejsce na 15 minut.
Masło rozpuszczamy i studzimy. Mąkę mieszamy w dużej misce z solą i pozostałym cukrem. Dodajemy wyrośnięty zaczyn, jajko i rozpuszczone masło. Wyrabiamy ciasto około 10 minut i zostawiamy w misce przykryte ściereczką do wyrośnięcia na 1,5 godziny (w ciepłym miejscu).
Z mąki, masła i cukru zagniatamy dłonią kruszonkę.
Wyrośnięte ciasto przekładamy do formy posmarowanej odrobiną masła i rozprowadzamy zwilżoną dłonią po jej powierzchni. Odstawiamy na 20 minut w ciepłe miejsce.
Piekarnik rozgrzewamy do 170°C.
Następnie wykładamy na ciasto połowę owoców, na nie kruszonkę i pozostałe owoce. Pieczemy na środkowym poziomie przez około 35 minut.
Po przestudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
witaj! zrobiłam i jestem pod wrazeniem ciasto jest przepyszne ! dzieki za przepis
OdpowiedzUsuńCześć :) Takie komentarze cieszą najbardziej, dziękuję i bardzo mi miło, że ciasto smakuje! :)
Usuń