Ten mus to bardzo prosty deser, a robi naprawdę efekt wow. Pięknie się prezentuje, a jego delikatna konsystencja sprawia, że rozpływa się na języku :)
Składniki (5-7 porcji, w zależności od wielkości obręczy):
- 100 g białej czekolady
- 400 ml schłodzonej śmietanki 30%
- 80 g pasty pistacjowej
- 2 łyżki zimnej wody
- 1 łyżeczka żelatyny
- 50 g masła
- 40 g prażonych i posiekanych pistacji
- 140 g kruchych ciasteczek + do ozdoby
Ciastka mielimy na proszek i wlewamy do nich rozpuszczone masło. Dokładnie mieszamy i wykładamy do metalowych obręczy postawionych na papierze do pieczenia (można też deser ten zrobić w silikonowych foremkach na babeczki.). Ugniatamy ciasteczka z masłem na dnie obręczy i wkładamy do lodówki.
Żelatynę łączymy w szklance z wodą.
150 ml śmietanki zagotowujemy w rondelku, zdejmujemy z palnika, wrzucamy połamaną czekoladę i dodajemy namoczoną żelatynę. Mieszamy energicznie aż składniki się połączą. Dodajemy pastę pistacjową i ponownie mieszamy.
Pozostałe 250 ml mocno schłodzonej śmietanki ubijamy na sztywno. Wlewamy do niej przestudzoną czekoladę z pistacją i mieszamy delikatnie do połączenia składników.
Masę wlewamy do ringów (obręczy), a wierzch posypujemy pistacjami i ewentualnie dekorujemy ciasteczkami.
Wstawiamy do lodówki na 5-8 godzin. Mus delikatnie odkrawamy cienkim nożem od ścianek obręczy.
można też zrobić w małych pucharkach do mini deserków ?
OdpowiedzUsuńOczywiście, można :)
Usuń