kwietnia 05, 2024

Szczaw na zimę



W taki sposób zawsze przygotowuję szczaw, który zimową porą lub po prostu wtedy, gdy nie jest już dostępny, trafia do zupy szczawiowej, którą uwielbiam :)


Składniki (na 4 słoiczki 180-190 ml):

  • 500 g liści szczawiu
  • 1 łyżka soli
  • 1 łyżka + 4 łyżeczki oleju




Umyte liście szczawiu siekamy w paski około 1 cm szerokości. 
W garnku zagotowujemy litr wody. Wrzucamy partiami posiekany szczaw i zanurzamy go we wrzątku (nie gotujemy). Gdy tylko liście zmienią kolor na brudnozielony, wyjmujemy szczaw na sito i odsączamy.

Szczaw przekładamy do miski, dodajemy sól i 1 łyżkę oleju. Mieszamy, a następnie przekładamy do wyparzonych słoiczków. Od szyjki słoiczka powinno pozostać około 1 cm  wolnego miejsca. Do każdego słoiczka na wierzch szczawiu wlewamy po 1 łyżeczce oleju i zakręcamy.

Słoiki układamy w garnku, którego dno wykładamy ściereczką lub ręcznikiem papierowym. Napełniamy garnek wodą do około połowy wysokości słoików. Przykrywamy pokrywką i doprowadzamy do zagotowania. Zmniejszamy moc palnika i gotujemy na małym ogniu 10 minut.

Czekamy aż woda i słoiki ostygną i dopiero wtedy zdejmujemy pokrywkę i wyjmujemy słoiczki.



1 komentarz:

  1. Ja kroję szczaw, zasypuję solą, mieszam, zostawiam na noc. Rano przekładam do słoików, upycham, wycieram górną część słoika. Do każdego słoika wlewam łyżkę oleju tak aby zakrył cały szczaw. Zakręcamy i do piwnicy. Potem wystarczy zlać olej i szczaw gotowy jest do zupy. Stoi cały sezon, nie pleśnieje.

    OdpowiedzUsuń